Rozczarowanie
- Monika Jędras
- 13 lis
- 1 minut(y) czytania

Oto, z czego składa się rozczarowanie. Popatrzmy, jak pięknie samo się wyjasnia.
Oś etymologiczna słowa „rozczarowanie”
XVI–XVIII w. – „czar”
Słowo czar w języku polskim pierwotnie oznaczało magiczny urok, czarodziejską moc, a także złudzenie, coś, co działa na wyobraźnię.
Używano go zarówno w sensie dosłownym („czarować”), jak i przenośnym („czar piękna, czar człowieka”).
XVIII–XIX w. – tworzenie złożenia „roz‑ + czar”
Przedrostek roz‑ zaczął oznaczać rozproszenie, utratę, zakończenie czegoś. Powstało połączenie rozczarować, które znaczyło dosłownie pozbawić kogoś czaru, czyli „odebrać złudzenie, oczarowanie”.
XIX w. – dodanie przyrostka „‑owanie”
Tworzy rzeczownik odczasownikowy: rozczarowanie = proces lub stan pozbawienia czaru. Wtedy słowo zaczęło funkcjonować w znaczeniu psychologicznym i społecznym: doświadczenie zawodu, utraty złudzeń, niespełnionych oczekiwań.
XX–XXI w. – znaczenie współczesne
„Rozczarowanie” oznacza nie tylko chwilę zawodu, ale też stan refleksji nad rzeczywistością w konfrontacji z oczekiwaniami.
Rozczarowanie to moment, gdy spada czar i widać prawdę, zamiast iluzji. Widać świat takim, jaki jest. A jest też brzydki, ojezu jaki brzydki.
Ale nie martwcie się, nie zostawię Was tak. Oto, jaką metaforę w tej sprawie zapodał nie kto (?) inny, tylko czat GPT:
Rozczarowanie jest jak zdmuchnięcie świecy w ciemnym pokoju – przez chwilę robi się strasznie pusto, ale dopiero wtedy zaczynasz widzieć gwiazdy za oknem.
Niezły z niego poeta, co nie?

